Komentarze (0)
Hej! Dziś opowiem trochę o moim dniu.
Dzień zacząłem jak zwykle przed 8:00 i myślałem, że ten dzień będzie taki sam jak pozostałe. Na swoje szczęście się myliłem, bo już po skończeniu wszystkich lekcji online przyjechał mój tata, który zaproponował grę w monopol. Oczywiście się zgodziłem, bo kto nie lubi grać w monopol. Po obiedzie poszedłem pobawić się z moją kotką, która ma na imię Kitka.
Mieszka ze mną od kiedy się przeprowadziłem czyli już 7 lat. Kilka minut później poszedłem pomóc mojej mamie z pieczeniem sernika. Nigdy tego nie robiłem, bo wcześniej robiłem tylko babeczki. Okazało się, że to nie jest takie trudne i łatwo było się tego nauczyć. Było bardzo zabawnie, a przy tym można było trochę się pośmiać. Teraz gdy nie chodzimy do szkoły mam więcej pomysłów, choć nie wszystkie udaje mi się zrealizować.