Komentarze (0)
Hejka! Dziś opowiem trochę gdzie byłam w ostatnim czasie.
Siedzimy w domach już dosyć długo, moje dni wyglądają prawie tak samo, lecz byłam też poza domem na spacerach, oczywiście byłam w miejscach tam, gdzie nie ma osób, albo tam, gdzie jest ich mało. Byłam około 2 tygodnie temu na ruinach zamku Kazimierza Wielkiego w Złotorii( wstawię zdjęcia ) obok zamku rzeka Drwęca wpada do Wisły. Są tam tak zwane „główki”. Byłam również na ruinach zamku w Bobrownikach, gdzie również obok zamku płynie Wisła. W sobotę 9 maja byłam na ruinach zamku w Pokrzywnie, Rogoźnie, Szymbarku i Kurzętniku. Niestety zamek w Szymbarku był zamknięty, ponieważ ktoś go wykupił, ale przeszłam spacerkiem wokół całego zamku, tak samo było w Rogoźnie. Tam do okoła zamku było ogrodzenie i brama zamknięta na cztery spusty. Aby dostać się na zamek w Kurzętniku musieliśmy wspiąć się do góry, okazało się że po drugiej stronie zamku, znajdował się amfiteatr oraz był postawiony krzyż. Z amfiteatru była poprowadzona droga krzyżowa, która prowadziła w dół do kościoła. Z tego miejsca była piękna panorama widokowa.
Ruiny zamku w Bobrownikach
Ruina zamku Kazimierza Wielkiego
Oto ruina zamku w Szymbarku
Pozdrawiam Natalia